piątek, 6 marca 2015

Każdy ma jakiś gadżet.

Przerwa była długa, wdrożenie się w tryb studiowania niełatwy, po tygodniu mam wrażenie, że ciągle gdzieś biegam, żeby być tu i tam, żeby zdążyć, żeby ogarniać i załatwić papierkowe kwestie w terminie. Obija mi się o uszy, że trwa kolejny okres wirusowy. To chyba pechowy sezon, sama padałam ofiarą kilkakrotnie w ciągu ostatnich miesięcy. Aktualnie jestem w formie, ale dzisiaj pokażę gadżet dla choruszków. W trzech różnych odsłonach! 

Dla urozmaicenia przygotowałam trzy wersje kolorystyczne i materiałowe. Nawet taki gadżet można dopasować do indywidualnych zachcianek i upodobań, w końcu ma cieszyć oko! 



Oczywiście zdrowy posiadacz paczki chusteczek też może taki mieć, no bo kto nam zabroni.
Chodził mi po głowie klasyczny chustecznik, w którym można schować cały kartonik, ale rozmyśliłam się kiedy zobaczyłam ilość nagromadzonych skrawków i ścinków tkanin. Na taką kieszonkę wystarczy niewielki kawałek materiału. Przydatność pozostawiam do oceny indywidualnej, bo można by powiedzieć, że jest to rzecz, która po prostu fajnie wygląda. Co kto lubi!

1. Wersja dresowo-piankowa, miękka i miła w dotyku (podczas przeziębienia skóra jest bardziej wrażliwa i tylko przytulnymi przedmiotami chcemy się otaczać prawda?)
 



2. Wersja z nieco usztywnionej eko-skóry bardziej trzyma formę i pewnie przetrwałaby w niejednej       damskiej torebce.




3. Wersja zamszowa, kolorystyka typowo kobieca, delikatna i pastelowa. 





4 komentarze:

  1. Cudowne! Jestem zachwycona, zwłaszcza pastelową wersją. Na pewno następna chwila z maszyną zaowocuje próbami stworzenia takiego cudeńka. :) Cóż, jestem gadżeciarą, a nie ukrywam, że duże "chusteczniki" do niczego mi się nie przydadzą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do próbowania, to bardzo prosty gadżet do wykonania :)

      Usuń
  2. Superowy pomysl! Nigdzie takich nie widzialam, respect za oryginalnosc :) Sa tez przeurocze, a przeciez potrzebujemy takich uroczych i przytulnych rzeczy, jak jestesmy zasmarkane :P A tak z ciekawosci to jak upychasz do srodka chusteczki, by latwo wychodzili i nie rozdzieraly sie przy wyjmowaniu? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włożyłam w środek całe paczki chusteczek, wcześniej rozcięłam je wzdłuż. Wyciągając jedną nie wychodzi kolejna, ale to akurat plus kiedy takie etui nosimy np w torebce :)

      P.S niestety nie wiem do kogo należą prawa autorskie, ale inspirację czerpałam od deliacreates.com <3

      Usuń