środa, 28 stycznia 2015

Silver Bra & Polka Dot Bra.

Poszłam za ciosem i tak jak Wam pisałam, powstały dwie kolejne wersje, które już kilka dni temu spoilowałam tutaj. Musiałam wypróbować inną tkaninę i nie jest to typowa koronka, ale wzór kropek też ma dużo uroku. Co więcej, materiał jest bardzo przyjemny dla ciała, a to podstawa.
Nie chcę nic mówić, ale trafiłam na obiecujące źródło koronek i mam w związku z tym pewne plany. Będę się starać powoli je realizować. Chwilowo znaczną część mojego czasu zajmują przygotowania do powrotu na studia. Niełatwo to wszystko ogarnąć, ale tylko niewartościowe rzeczy nie wymagają naszego zaangażowania. Przede mną jeszcze kilkanaście dni zupełnego rozdarcia między szyciem, a nauką i jeszcze pracą z doskoku. Niedługo zrobię porządki i ustabilizuję ten tryb.
Ale wychodząc z prywaty. Bo mam jeszcze coś zupełnie innego niż koronki.
Z czystej ciekawości i dlatego, że miałam pomysł zanim materiał został skrojony w sklepie, nie mogłam ominąć srebrnej dzianiny. Elastyczna, miękka i połyskująca. Chciałabym wypróbować ją jeszcze w innym modelu, bo jest bardzo wygodna i efektowna. Równocześnie powstają kolejne prototypy, ale o nich później.

















środa, 21 stycznia 2015

Lace Bra.

Pewnie też zauważyliście, że koronkowa bielizna przechodzi swój okres świetności. To już trwa jakiś czas, a na rynku pojawiają się coraz piękniejsze egzemplarze, subtelne wzory koronek, nowe fasony. Powiedziałabym też, że ten rodzaj bielizny polubił się z geometrią, bo częstym dodatkiem są paseczki o funkcji zwyczajnie dekoracyjnej. To one często robią całą pracę. Obserwowałam sobie wszystko cierpliwie, z zamiarem zainwestowania w taką przyjemność. Jasna sprawa, bez skutku. Chociaż jestem pewna, że są warte swojej ceny (śledzę raczej tą rzemieślniczą stronę rynku), to jednak rzadko kiedy mam tyle gotówki "w zapasie", wiecie jak jest ; )
Nie pytajcie dlaczego tak późno wpadłam na pomysł, żeby uszyć taki stanik, bo sama nie wiem. Chyba wydawało mi się, że bielizna to inna bajka. Poza tym, dobra konstrukcja nie jest prostą sprawą. Mój pierwszy Lace Bra wyszedł zadowalająco, leży odpowiednio i wygląda dobrze. Do kolejnego wybrałabym jedynie koronkę z innym składem, jeszcze delikatniejszą. 
W każdym razie mam już wszystko, co potrzebne do następnych dwóch wzorów!

Wrzucam wyczekiwane zdjęcia, jestem sama sobie modelką, so have a nice watching!

































wtorek, 13 stycznia 2015

Simple sweatshirt.

Widzę słońce za oknem, a to zdecydowanie dobry widok. Najwyższy czas na pokazanie Wam bluzy, o której wspominałam już tutaj w trakcie szycia i po wykończeniu. Czas na więcej zdjęć.

Bluza powstała z ciekawości. Pora roku kusi różnymi tkaninami, ale postawiłam na szarą dresówkę, żeby się nie przeskoczyć, a jednocześnie miałam na myśli coś całkowicie prostego. Użyłam drapanej, więc jest miła i ciepła po lewej stronie. Ten rodzaj dresówki jest też dla mnie bardziej kształtny po uszyciu. Dzięki temu bluza dobrze wygląda z boyfriendami, ale też ze spódniczką, a więc idealnie.

Debiut ma tutaj nowa, bawełniana wszywka od Dom w kratkę :) więc jeśli ktoś jeszcze szuka swoich idealnych metek, mogę śmiało polecić to miejsce!























niedziela, 4 stycznia 2015

Leather sketchbook.

O rany ile czasu chodził mi po głowie taki szkicownik. Pierwszy raz wymyśliłam sobie ręcznie zszywane kartki w moim portfolio (możecie je obejrzeć TUTAJ) i choć wymaga to dużego zapasu cierpliwości i niemałej precyzji, to na pewno robi dobry efekt. Na szkicownik miałam kilka pomysłów i oczywiście, na tamtą chwilę, możliwość wybrania tylko jednego z nich. ALE! co się odwlecze, to się odwlecze. Życzcie mi czasu w Nowym Roku :)

Kawałek skóry, kartki o odpowiedniej teksturze i gramaturze, a wszystko związane rzemieniem.
Można zabrać pod rękę i używać w każdym miejscu, o każdej porze, w dowolnym nastroju. 
Do szkicowania, notowania, malowania, do porządkowania myśli i zbierania informacji. 
Towarzysz, który przyjmie wszystko, co tylko zdołacie nazwać.













write to me: 
poczta.barbor@gmail.com