niedziela, 17 maja 2015

Podsumowanie ankiety.

Była ankieta musi być podsumowanie, ale najpierw chciałabym podziękować każdemu, kto znalazł parę minut na jej wypełnienie. Ankieta nie była długa, ale każda odpowiedź ma dla mnie duże znaczenie. Odwiedzacie to miejsce i chciałabym, abyście czuli się tutaj dobrze, znajdując przy tym ciekawą treść i inspirujące zdjęcia.


Będzie liczbowo, procentowo i może wydawać się, że długo, ale chyba czyta się szybko :) 

Nie było dla mnie zaskoczeniem, że ankietę wypełniły głównie kobiety (94%), jestem świadoma tematyki bloga i zauważyłam, że męska część obserwuje mnie raczej z ukrycia :) 

Jeśli chodzi o przedział wiekowy to ponad 50% z Was jest między 18-24 rokiem życia, w przedziale 25-30 umieściło się prawie 40% czytelników, reszta należy do kobiet po 30-stce. Niezmiernie mnie cieszy ta różnorodność wiekowa!

Nieco ponad 40% z Was to osoby pracujące, zaraz później są te, które dzielnie łączą pracę ze studiami. Są też osoby tylko studiujące i tylko uczące się.

Wasze pasje też są bardzo różnorodne, od rękodzieła przez literaturę, gotowanie, fotografię i grafikę, aż po rajdy samochodowe! Pasja to fajna sprawa co? :)

Ponad 50% z Was jest ze mną od początku! 25% to osoby które znają mnie od kilku miesięcy lub około pół roku i niecałe 20% to osoby, które odwiedzają bloga od miesiąca lub krócej.

Prawie 90% osób dowiaduje się o nowych wpisach z Facebooka pozostałe osoby trafiają tutaj przez inne blogi, forum i wejścia bezpośrednie.

70% czytelników odwiedza bloga zawsze, gdy pojawia się na nim nowy post, niecałe 10% kilka razy w tygodniu i około 20% to osoby, które zaglądają tutaj kilka razy w miesiącu. Pojedyncze procenty to osoby bywające tutaj czasami.

Podliczanie odpowiedzi okazało się najprostsze przy pytaniu dotyczącym czytelności bloga. 100% z Was uważa, że blog jest czytelny i przejrzysty. Bardzo się cieszę, a wszystkie kolejne zmiany muszą być już tylko lepsze!

Ponad 50% osób czyta wpisy z każdej kategorii i ok 40% to miłośnicy DIY, pozostałe osoby najbardziej lubią wpisy o tym co szyję.

Jeśli chodzi o inne social media to nieco ponad 60% z Was obserwuje mnie dodatkowo na Facebooku, 25% na Instagramie, ponad 10% odwiedza tylko bloga. Jeśli chcecie zobaczyć mnie trochę bardziej prywatnie to szczególnie zapraszam do śledzenia profilu na instagramie, facebook za to podsunie nowy wpis, krótki tutorial lub mały zwiastun szyjącej się rzeczy.

Ostatnie dwa pytania były otwarte i nie ukrywam dla mnie najważniejsze! Wiele informacji uzyskuję dzięki statystykom, ale słowo pisane przez czytelnika jest dla mnie bezcenne. Gromadzi się tutaj coraz większa liczba odbiorców, jesteście tutaj całkiem nowi lub powracacie, każdy ma swoją ulubioną porę dnia na internetową prasę i każdy przegląda tyle wpisów na blogu na ile ma ochotę lub czas. To są jednak tylko dane ogólne, policzalne, nadal pozostajecie anonimowi, a jednak wracacie. Podejrzewam, że jest ku temu jakiś powód i właśnie dlatego chciałam poznać Wasze zdanie w dwóch ostatnich odpowiedziach.  Znalazły się jednak osoby, które poszły na łatwiznę ;) i nie udzieliły na nie odpowiedzi. Tym, którzy chcieli powiedzieć mi coś więcej, bardzo dziękuję! Wkładam dużo serca w to, co robię, poświęcam temu sporo czasu i inwestuję w sumie niemało, fajnie poczuć, że jesteście i macie głos :) 

Dzięki Wam wiem, że między innymi chcecie poczytać na temat materiałów i sklepów z tkaninami, czekacie na więcej postów DIY, mało tego- czekacie na coś trudniejszego! :) chyba powinnam podzielić kategorię diy na tą z wykorzystaniem maszyny i tą bez konieczności jej posiadania, bo chciałabym tak 'dla każdego'! Pojawiła się też prośba o opisanie procesu - od pomysłu do produkcji- i więcej o moich inspiracjach, a nawet zdjęciach. Część z Was pozostawia mi pole do manewru i nie ma nic do zarzucenia, co również miło jest słyszeć! 

Za Wszystkie słowa od serca baaardzo dziękuję! Ostatnie pytanie już właściwie nie dotyczyło ściśle bloga i cieszę się z każdego słowa, jest to naprawdę nieocenione wsparcie!

Teraz będę sukcesywnie odpowiadać na Wasze prośby i przeskakiwać postawione poprzeczki. Mam nadzieję, że będziemy sobie tutaj miło spędzać czas!
Kto wytrwał do końca wpisu? :)

*Ankieta jest nadal dostępna. Jeśli ktoś jeszcze miałby ochotę ją wypełnić, zapraszam TUTAJ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz